Umysł człowieka uwielbia się szlajać. Bez celu, bez powodu, o tak sobie. I pewnie nie byłoby w tym nic złego, gdyby nie wyniki badań, wskazujących, że nieintencjonalna wędrówka myśli niesie za sobą pogorszenie nastroju. Umysł błądzący to umysł nieszczęśliwy, choć bywa też twórczy.