Leniwy mózg

Dlaczego mój mózg jest leniwy?

System 1 – działanie na autopilocie

Rano wychodzisz z domu. Trasę znasz na pamięć: spacer, metro, przesiadka, kawa w przejściu podziemnym, a potem kilka kroków i docierasz do biura. Nie ma namysłu i niepewności. Mózg działa automatycznie. Mówiąc bardziej formalnie: działa System Pierwszy – szybki, automatyczny, intuicyjny.  Ten sam, który sprawia, że nie musisz się zastanawiać, jak się jeździ na rowerze, i dzięki któremu, znając jakiś język, nie potrzebujesz namysłu, by powiedzieć „Guten Tag” tudzież „Buenos días”. Wszystko dzieje się w trybie autopilota, bez refleksji i bez wysiłku. Mózg – narzędzie równie genialne, co leniwe – lubi ograniczać swoją aktywność do działania w tym systemie.

Pan Rozkmina czyli System 2 – przejście na tryb manualny.

Co się jednak stanie, gdy po dojściu na stację dowiadujesz się, że metro nie działa? Musisz przeanalizować opcje: co teraz? Autobus? Pieszo? Taksówka? A może powrót do domu i praca zdalna? Żeby to rozważyć, budzisz Pana Rozkminę, uruchamiasz System Drugi. Z trybu automatycznego przechodzisz na manualny. W porównaniu do Autopilota, Rozkmina jest wolniejszy, wymaga skupienia, a przy tym jego używanie łączy się z wysiłkiem z naszej strony. To wady. A zalety? Jest dobry w rozwiązywaniu problemów. To tam odbywa się analizowanie, planowanie i kalkulowanie; to stamtąd wychodzą pomysły na udany prezent urodzinowy dla partnerki i sposoby na poradzenie sobie z trudnym klientem.

Powiązania między systemami. Najkrócej: w naszym mózgu są dwa, powiązane ze sobą systemy – automatyczny i manualny. W pewnym zakresie są od siebie zależne, współpracują, ale zdarza się, że wchodzą sobie w paradę.
Często myślimy, że jesteśmy racjonalni i rozsądni, ale nasze decyzje pozostają automatyczne i opierają się na skojarzeniach obrabianych przez System 1. Jak mówi Daniel Kahneman – System 1 podrzuca pomysły, a System 2 ma z nich ulepić coś sensownego. Tylko że czasem System 2, ten leniwy... nie znajduje w sobie dość motywacji, by cokolwiek robić.

Po co nam to wiedzieć?

Dlaczego świadomość istnienia dwóch systemów jest ważna? Bo może dzięki temu czasami uda nam się uniknąć stosowania utartych schematów i prostych rozwiązań dostarczanych przez System 1. Wiedząc, że mózg jest leniwy, oprzemy się pokusie działania na autopilocie i uruchomimy System 2, by decyzje, które podejmujemy, były przemyślane, kreatywne, pozbawione uprzedzeń. Dzięki temu uda nam się uniknąć części pułapek wynikających z automatycznego działania Systemu 1.

Podsumowanie
Podsumowując: System 1 jest szybki, intuicyjny i sprawia, że działamy na „autopilocie”. System 2 jest świadomy, analityczny – to przejście na tryb manualny. Chociaż System 1 jest niezastąpiony w codziennym funkcjonowaniu – bez niego życie byłoby jak wieczne sudoku – to właśnie świadome zaangażowanie Systemu 2 pozwala nam podejmować decyzje, które są bardziej zgodne z naszymi długoterminowymi celami i racjonalną analizą.